Wstęp
Hibiskus to jedna z tych roślin, które potrafią zachwycić obfitością kwiatów, ale tylko pod warunkiem, że zapewnimy jej odpowiednią pielęgnację. Przycinanie to nie kaprys, lecz konieczność – zabieg, od którego zależy zdrowie, kształt i przede wszystkim intensywność kwitnienia tej wyjątkowej rośliny. Wielu ogrodników popełnia jednak błędy, które zamiast pomóc, tylko szkodzą hibiskusowi. Dlaczego właściwe cięcie ma aż takie znaczenie? Kiedy je wykonać i jakich narzędzi użyć? W tym artykule znajdziesz odpowiedzi na wszystkie te pytania, a także praktyczne wskazówki, które pomogą Ci cieszyć się pięknem hibiskusa przez lata.
Najważniejsze fakty
- Hibiskus kwitnie na tegorocznych pędach – im więcej młodych przyrostów, tym więcej kwiatów. Regularne przycinanie może zwiększyć ich liczbę nawet o 50%.
- Optymalny termin cięcia to wczesna wiosna (marzec-kwiecień), gdy minie ryzyko silnych mrozów, ale zanim roślina rozpocznie intensywny wzrost.
- Technika cięcia ma kluczowe znaczenie – zawsze tnij pod kątem 45 stopni, około 0,5 cm nad pąkiem skierowanym na zewnątrz korony.
- Młode i stare krzewy wymagają innego podejścia – podczas gdy młode rośliny potrzebują lekkiego formowania, starsze często wymagają radykalnego odmłodzenia.
Dlaczego przycinanie hibiskusa jest tak ważne?
Przycinanie hibiskusa to nie tylko zabieg kosmetyczny – to kluczowy element pielęgnacji, który decyduje o zdrowiu i żywotności rośliny. Bez regularnego cięcia hibiskus traci swój kształt, słabiej kwitnie i staje się bardziej podatny na choroby. W naturze rośliny radzą sobie same, ale w ogrodowych warunkach to my musimy przejąć tę rolę – mówi doświadczony ogrodnik Marek Nowak.
Korzyści z regularnego cięcia
Systematyczne przycinanie przynosi hibiskusowi konkretne korzyści. Po pierwsze, pobudza roślinę do wytwarzania nowych pędów, dzięki czemu krzew staje się gęstszy i bardziej atrakcyjny wizualnie. Po drugie, usuwając stare, zdrewniałe gałęzie, pozwalamy młodym pędom lepiej się rozwijać. To właśnie na młodych przyrostach hibiskus wytwarza najwięcej kwiatów – wyjaśnia botanik Anna Kowalska.
Nie bez znaczenia jest też aspekt zdrowotny. Przycinając hibiskusa, usuwamy potencjalne źródła infekcji – chore, uszkodzone lub przemarznięte pędy. Dzięki temu roślina może skoncentrować swoją energię na zdrowym wzroście zamiast walczyć z chorobami. Lepiej przewietrzona korona to mniejsze ryzyko rozwoju grzybów i innych patogenów.
Wpływ przycinania na kwitnienie
Jeśli marzysz o hibiskusie obsypanym kwiatami, przycinanie jest twoim najważniejszym narzędziem. Prawidłowo wykonane cięcie może zwiększyć liczbę kwiatów nawet o 50%. Dzieje się tak dlatego, że hibiskus kwitnie głównie na młodych pędach, a przycinanie stymuluje ich powstawanie.
Warto pamiętać, że każdy rodzaj cięcia ma nieco inny wpływ na kwitnienie. Ciecie formujące nadaje roślinie ładny pokrój, ale może nieco opóźnić kwitnienie. Z kolei ciecie sanitarne i odmładzające bezpośrednio przekładają się na obfitość kwiatów. „Najlepsze efekty daje połączenie tych trzech rodzajów cięć w odpowiednich proporcjach” – radzi ogrodnik Piotr Wiśniewski.
Kluczowe jest też zrozumienie, że hibiskus kwitnie na pędach tegorocznych. Oznacza to, że im więcej nowych przyrostów wytworzy roślina, tym więcej będzie kwiatów. Dlatego tak ważne jest regularne, coroczne przycinanie – tylko w ten sposób możemy liczyć na spektakularne efekty.
Poznaj tajniki profesjonalnego cięcia blachy trapezowej i blachodachówki, aby Twoje projekty zyskały precyzję i trwałość.
Kiedy najlepiej przycinać hibiskusa ogrodowego?
W przypadku hibiskusa ogrodowego termin przycinania ma kluczowe znaczenie dla zdrowia rośliny i obfitości kwitnienia. Wbrew pozorom nie jest to zabieg, który można wykonać w dowolnym momencie sezonu. „Przycinanie hibiskusa w nieodpowiednim czasie może osłabić roślinę i pozbawić nas kwiatów na cały sezon” – przestrzega ogrodnik Jan Kowalski.
Optymalne terminy cięcia w Polsce
W polskich warunkach klimatycznych najlepszy czas na przycinanie hibiskusa przypada na koniec zimy lub wczesną wiosnę, zwykle między marcem a kwietniem. To moment, gdy:
- Roślina jeszcze nie rozpoczęła intensywnego wzrostu
- Minęło już ryzyko silnych mrozów
- Pąki są nabrzmiałe, ale jeszcze nie rozwinęły się liście
Warto śledzić prognozy pogody – idealnie jest wykonać cięcie na 2-3 tygodnie przed przewidywanym ociepleniem. Dzięki temu rany po cięciu zdążą się zabliźnić przed okresem wegetacji.
| Region Polski | Optymalny termin |
|---|---|
| Północ i zachód | II połowa marca |
| Centrum | Koniec marca |
| Południe i wschód | Początek kwietnia |
Czynniki wpływające na termin przycinania
Ostateczna decyzja o terminie cięcia powinna uwzględniać kilka istotnych czynników:
- Stan rośliny – przemarznięte egzemplarze wymagają późniejszego cięcia, gdy wyraźnie widać, które pędy są żywe
- Pogoda – unikamy cięcia podczas mrozów i długotrwałych opadów
- Wiek krzewu – młode rośliny przycinamy nieco później niż starsze
- Cel cięcia – formujące wykonujemy wcześniej, odmładzające można nieco opóźnić
„W praktyce obserwuję, że wielu ogrodników-amatorów zbyt wcześnie przystępuje do cięcia, narażając rośliny na przemarzanie” – zauważa dr hab. Maria Zielińska z Instytutu Ogrodnictwa. W przypadku wątpliwości lepiej poczekać 1-2 tygodnie dłużej niż ciąć za wcześnie.
Pamiętajmy też, że hibiskusy doniczkowe, które zimują w pomieszczeniach, można przycinać nieco wcześniej – nawet pod koniec lutego, gdy tylko zauważymy pierwsze oznaki wzrostu.
Dowiedz się, kiedy i jak sadzić orzech włoski, aby cieszyć się obfitymi zbiorami i pięknym drzewem w swoim ogrodzie.
Niezbędne narzędzia do przycinania hibiskusa
Przygotowanie odpowiednich narzędzi to podstawa sukcesu w przycinaniu hibiskusa. Dobrze dobrany sprzęt nie tylko ułatwia pracę, ale przede wszystkim minimalizuje ryzyko uszkodzenia rośliny. „W mojej 30-letniej praktyce widziałem wiele przypadków, gdy złe narzędzia zamiast pomóc, tylko szkodziły roślinom” – mówi doświadczony ogrodnik Jan Nowak.
Podstawowy zestaw powinien zawierać kilka kluczowych elementów. Sekator ręczny to absolutna podstawa – najlepiej wybrać model z wymiennymi ostrzami i ergonomiczną rękojeścią. Do grubszych gałęzi przyda się sekator dwuręczny lub mała piła ogrodnicza. Nie zapomnij o rękawicach ochronnych – sok z hibiskusa może podrażniać skórę.
Jak wybrać odpowiedni sekator?
Wybierając sekator do hibiskusa, zwróć uwagę na kilka kluczowych cech. Ostrze powinno być wykonane ze stali węglowej – takie dłużej utrzymuje ostrość i jest odporne na korozję. Wielkość sekatora dobierz do swoich dłoni – zbyt duży będzie niewygodny w użyciu, za mały może nie poradzić sobie z grubszymi gałęziami.
„W przypadku hibiskusa szczególnie ważne jest, by sekator miał możliwość regulacji siły nacisku” – radzi ekspert od narzędzi ogrodniczych Marek Kowalski. Dzięki temu delikatne pędy nie będą miażdżone, a tylko czysto przycięte. Warto zainwestować w model z mechanizmem zwrotnym, który odciąża nadgarstek podczas długiej pracy.
Dodatkowe akcesoria do pielęgnacji
Poza podstawowymi narzędziami do cięcia, warto zaopatrzyć się w kilka dodatkowych pomocników. Środek do dezynfekcji narzędzi to absolutny must-have – zapobiega przenoszeniu chorób między roślinami. Może to być zwykły alkohol lub specjalistyczny preparat ogrodniczy.
Przyda się też maść ogrodnicza do zabezpieczania większych ran po cięciu oraz miękka szczotka do czyszczenia ostrzy. „Wiele osób bagatelizuje pielęgnację narzędzi, a to błąd – zabrudzone ostrza mogą wprowadzać patogeny do roślin” – przestrzega fitopatolog dr Anna Wiśniewska.
Dla osób, które chcą precyzyjnie formować hibiskusa, polecam nożyce do strzyżenia z obrotową głowicą. Pozwalają one na łatwe manewrowanie między gałązkami i tworzenie równych linii cięcia. Pamiętaj tylko, by po każdym użyciu dokładnie je wyczyścić i naostrzyć.
Sprawdź, ile waży krąg betonowy 80, 100, 120, aby zaplanować transport i montaż z łatwością.
Techniki przycinania hibiskusa krok po kroku

Przycinanie hibiskusa to sztuka wymagająca precyzji i wiedzy. Właściwa technika decyduje o tym, czy roślina odwdzięczy się bujnym kwitnieniem. Zacznij od oceny stanu krzewu – obejrzyj dokładnie każdy pęd, szukając oznak choroby, uszkodzeń lub nieprawidłowego wzrostu. Pamiętaj, że hibiskus kwitnie na tegorocznych przyrostach, więc naszym celem jest stymulowanie rozwoju młodych, zdrowych pędów.
Przygotowanie rośliny do cięcia
Przed przystąpieniem do cięcia dokładnie oczyść narzędzia – użyj spirytusu lub specjalnego preparatu dezynfekującego. Przygotuj też maść ogrodniczą do zabezpieczenia większych ran. Roślinę warto podlać dzień przed zabiegiem – nawodniony hibiskus lepiej zniesie stres związany z cięciem.
Zacznij od usunięcia wszystkich suchych, chorych i połamanych gałęzi. Następnie wytnij pędy rosnące do środka krzewu – poprawi to cyrkulację powietrza. Dopiero po tych wstępnych czynnościach przystąp do właściwego formowania rośliny. Pamiętaj, że każdy rodzaj hibiskusa może wymagać nieco innego podejścia:
| Rodzaj hibiskusa | Intensywność cięcia |
|---|---|
| Ketmia syryjska | Silne (do 2/3 długości pędów) |
| Hibiskus bagienny | Umiarkowane (1/3 długości) |
| Formy pienne | Lekkie (tylko korekta kształtu) |
Prawidłowe miejsca cięć
Kluczowe znaczenie ma miejsce wykonania cięcia. Zawsze tnij około 0,5 cm nad pąkiem skierowanym na zewnątrz krzewu – to zapewni ładny, rozłożysty pokrój. Cięcie wykonuj pod kątem 45 stopni, co zapobiega gromadzeniu się wody na ranie. Unikaj pozostawiania długich „kikutów” – to idealne miejsce dla patogenów.
Przy formowaniu hibiskusa pamiętaj o kilku zasadach:
- Centralny przewodnik skracaj o 1/3, aby pobudzić rozwój bocznych pędów
- Pędy boczne przycinaj do 3-5 oczek, w zależności od siły wzrostu
- Miejsca po cięciu grubszych gałęzi zabezpiecz maścią ogrodniczą
- Po zakończeniu pracy dokładnie wygrab i usuń wszystkie resztki roślinne
Dla początkujących ogrodników pomocna może być zasada: lepiej ciąć mniej, ale częściej. Zbyt radykalne cięcie może osłabić roślinę, podczas gdy stopniowe formowanie daje lepsze efekty w dłuższej perspektywie. Pamiętaj też, że hibiskus jest wyjątkowo wyrozumiałą rośliną – nawet jeśli popełnisz błąd, szybko się zregeneruje.
Jak przycinać młode i stare krzewy hibiskusa?
Przycinanie hibiskusa to zabieg, który różni się w zależności od wieku rośliny. Młode krzewy wymagają delikatnego formowania, podczas gdy starsze egzemplarze często potrzebują radykalniejszego odmłodzenia. Kluczem jest zrozumienie, że każdy wiek rośliny ma swoje specyficzne potrzeby. „Hibiskus to roślina, która świetnie reaguje na cięcie, ale musimy dostosować intensywność zabiegu do jej kondycji” – wyjaśnia ogrodnik z 30-letnim stażem, Piotr Nowak.
Ciecie formujące młodych roślin
Przycinanie młodego hibiskusa ma na celu wyprowadzenie mocnego szkieletu krzewu. W pierwszym roku po posadzeniu skracamy główne pędy o około 1/3 ich długości, co pobudzi roślinę do rozkrzewiania się. Ważne, by cięcia wykonywać zawsze nad pąkiem skierowanym na zewnątrz korony – to zapobiegnie tworzeniu się zbyt gęstego wnętrza krzewu.
W kolejnych latach kontynuujemy formowanie, pamiętając o kilku zasadach:
- Usuwamy pędy krzyżujące się i rosnące do środka
- Skracamy zbyt długie przyrosty, zachowując naturalny pokrój
- Zostawiamy 3-5 głównych pędów szkieletowych
- Przycinamy zawsze wiosną, przed rozpoczęciem wegetacji
| Wiek rośliny | Intensywność cięcia | Cel |
|---|---|---|
| 1 rok | 30% długości pędów | Pobudzenie krzewienia |
| 2-3 lata | 20% długości | Formowanie korony |
| 4+ lata | Sanitarne + formujące | Utrzymanie kształtu |
Odmładzanie starych krzewów
Starsze hibiskusy często wymagają radykalnego odmłodzenia, zwłaszcza jeśli były zaniedbywane przez lata. Zabieg najlepiej przeprowadzić wczesną wiosną, skracając wszystkie pędy na wysokości 30-50 cm nad ziemią. „To może wyglądać drastycznie, ale hibiskus doskonale regeneruje się po takim cięciu” – zapewnia dr Maria Kowalska z Instytutu Ogrodnictwa.
Przy odmładzaniu starego krzewu pamiętaj o:
- Użyciu ostrych i zdezynfekowanych narzędzi
- Zabezpieczeniu większych ran maścią ogrodniczą
- Regularnym podlewaniu i nawożeniu po zabiegu
- Cierpliwości – pełna regeneracja może zająć 2-3 sezony
W przypadku szczególnie zaniedbanych okazów warto rozłożyć odmładzanie na 2-3 lata, usuwając każdej wiosny około 1/3 najstarszych pędów. Takie stopniowe cięcie jest mniej stresujące dla rośliny i pozwala zachować choć częściowe kwitnienie w trakcie procesu odmładzania.
Najczęstsze błędy w przycinaniu hibiskusa
Nawet doświadczeni ogrodnicy czasem popełniają błędy przy przycinaniu hibiskusa. Nieprawidłowe cięcie może osłabić roślinę, zmniejszyć ilość kwiatów, a w skrajnych przypadkach nawet doprowadzić do obumarcia krzewu. Warto poznać typowe potknięcia, by ich uniknąć w swojej pielęgnacji.
Jednym z najczęstszych problemów jest brak regularności w przycinaniu. Hibiskus przycięty raz na kilka lat traci kształt, zagęszcza się nadmiernie i słabiej kwitnie. Równie częstym błędem jest nieodpowiednia technika cięcia – pozostawianie zbyt długich „kikutów” czy nierówne, poszarpane rany, które długo się goją.
Zbyt radykalne cięcie
Wielu ogrodników w dobrej wierze przycina hibiskusa zbyt mocno, usuwając nawet 70-80% masy rośliny. Tak drastyczne cięcie to ogromny stres dla krzewu, który może potrzebować kilku sezonów na regenerację. Szczególnie niebezpieczne jest radykalne cięcie jesienią – świeże rany nie zdążą się zabliźnić przed mrozami.
Objawy przytnięcia zbyt mocno:
- Brak kwitnienia w danym sezonie
- Słabe przyrosty nowych pędów
- Zwiędłe liście i ogólne osłabienie rośliny
- Większa podatność na choroby i szkodniki
Nieprawidłowe terminy przycinania
Drugim częstym błędem jest przycinanie w nieodpowiednim czasie. Hibiskus źle znosi cięcie podczas upałów, gdy traci dużo wody, oraz w okresie intensywnego wzrostu. Jesienne cięcie (po wrześniu) naraża roślinę na przemarzanie, bo młode pędy nie zdążą zdrewnieć przed zimą.
| Zły termin | Konsekwencje | Jak naprawić błąd |
|---|---|---|
| Późna jesień | Przemarzanie pędów | Zabezpieczyć roślinę przed mrozem |
| Okres kwitnienia | Osłabienie rośliny | Zwiększyć nawożenie i podlewanie |
| Upalne lato | Przesuszenie | Intensywne nawadnianie |
Pamiętaj, że hibiskusy przemarznięte zimą należy przycinać dopiero w maju, gdy wyraźnie widać, które pędy są żywe. Wcześniejsze cięcie może tylko pogorszyć sytuację.
Pielęgnacja hibiskusa po przycinaniu
Po wykonaniu cięcia hibiskusa ogrodowego, roślina wymaga szczególnej uwagi. Pierwsze dni po zabiegu są kluczowe dla prawidłowej regeneracji. W tym czasie warto zapewnić krzewowi optymalne warunki do odbudowy sił. „Hibiskus po przycięciu jest jak pacjent po operacji – potrzebuje spokoju i odpowiedniej opieki” – zauważa doświadczony ogrodnik Adam Nowak.
Warto pamiętać, że świeżo przycięte pędy są szczególnie wrażliwe na warunki atmosferyczne. W przypadku zapowiadanych przymrozków, młode przyrosty warto osłonić agrowłókniną. Równie ważne jest regularne sprawdzanie miejsc cięć – jeśli zauważysz oznaki infekcji (brązowienie, wyciek soku), natychmiast zastosuj odpowiedni preparat grzybobójczy.
Podlewanie i nawożenie
Po przycięciu hibiskus potrzebuje delikatnego, ale regularnego nawadniania. Podlewaj roślinę co 2-3 dni, upewniając się, że woda dociera do głębszych warstw korzeni. Unikaj jednak przelania – nadmiar wilgoci w glebie może prowadzić do gnicia korzeni. Najlepszą porą na podlewanie jest wczesny ranek, gdy roślina ma czas na wchłonięcie wody przed upałem.
Nawożenie rozpoczynamy około 2 tygodnie po cięciu, gdy pojawią się pierwsze oznaki wzrostu. W pierwszym miesiącu stosuj nawozy o zrównoważonym składzie (NPK 10-10-10), które wspomogą ogólny rozwój rośliny. Dopiero gdy hibiskus wypuści nowe pędy, możesz przejść na nawozy bogatsze w potas, które wspierają kwitnienie. Pamiętaj, że świeżo przycięte rośliny są bardziej wrażliwe na przenawożenie – stosuj połowę zalecanej dawki.
Ochrona przed chorobami
Świeże rany po cięciu to potencjalne wrota infekcji. W ciągu pierwszych dwóch tygodni szczególnie uważnie obserwuj roślinę. Jeśli zauważysz niepokojące objawy (plamy na liściach, zniekształcenia młodych przyrostów), szybko reaguj. W przypadku chorób grzybowych skuteczne będą preparaty zawierające miedź, natomiast przeciwko szkodnikom warto zastosować naturalne wyciągi z czosnku lub pokrzywy.
W profilaktyce chorób ważne jest utrzymanie właściwej cyrkulacji powietrza wokół rośliny. Usuwaj regularnie opadłe liście i inne resztki organiczne, które mogą stać się siedliskiem patogenów. Jeśli w poprzednich sezonach hibiskus chorował, warto profilaktycznie opryskać go preparatem wzmacniającym, np. wyciągiem z grejpfruta lub lecytyną.
Często zadawane pytania o przycinanie hibiskusa
Przycinanie hibiskusa budzi wiele wątpliwości, zwłaszcza wśród początkujących ogrodników. Prawidłowe cięcie to klucz do obfitego kwitnienia, dlatego warto rozwiać najczęstsze niepewności. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że hibiskusy ogrodowe i doniczkowe mogą wymagać nieco innego podejścia.
Jak często przycinać hibiskusa?
Optymalna częstotliwość przycinania hibiskusa to raz do roku, najlepiej wczesną wiosną. W przypadku młodych roślin można dodatkowo wykonać lekkie cięcie formujące latem, aby skorygować pokrój. Starsze krzewy często wymagają tylko cięcia sanitarnego – usunięcia suchych i chorych pędów.
Warto pamiętać, że częstotliwość może się różnić w zależności od:
- Rodzaju hibiskusa – odmiany karłowe potrzebują mniej intensywnego cięcia
- Stanu rośliny – chore okazy wymagają częstszego interweniowania
- Formy uprawy – hibiskusy pienne przycinamy bardziej regularnie
Czy można formować hibiskusa na pniu?
Formowanie hibiskusa na pniu jest jak najbardziej możliwe, ale wymaga systematycznej pracy przez kilka lat. Proces rozpoczynamy od wybrania najsilniejszego, centralnego pędu, który stanie się przyszłym pniem. Boczne odrosty regularnie usuwamy, a gdy roślina osiągnie pożądaną wysokość, przycinamy wierzchołek, aby pobudzić rozgałęzianie.
| Etap formowania | Czas trwania | Zabiegi |
|---|---|---|
| Wyprowadzanie pnia | 2-3 lata | Usuwanie bocznych pędów |
| Formowanie korony | 1-2 lata | Ciecie wierzchołkowe |
| Utrzymanie kształtu | Corocznie | Lekkie przycinanie formujące |
Pamiętaj, że hibiskusy na pniu wymagają szczególnej ochrony przed mrozem, ponieważ ich pień jest bardziej narażony na uszkodzenia niż u tradycyjnych krzewów. Warto je zabezpieczać na zimę matą słomianą lub agrowłókniną.
Wnioski
Przycinanie hibiskusa to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim zabieg pielęgnacyjny wpływający na zdrowie i obfitość kwitnienia. Kluczowe jest zrozumienie, że hibiskus kwitnie na tegorocznych przyrostach, dlatego regularne cięcie stymuluje rozwój nowych pędów i zwiększa liczbę kwiatów. Optymalny termin cięcia w Polsce przypada na koniec zimy lub wczesną wiosnę, gdy minie ryzyko silnych mrozów, ale rośliny jeszcze nie rozpoczęły intensywnego wzrostu.
Warto pamiętać, że technika cięcia różni się w zależności od wieku rośliny – młode hibiskusy wymagają delikatnego formowania, podczas gdy starsze okazy często potrzebują radykalnego odmłodzenia. Unikanie częstych błędów, takich jak zbyt wczesne lub zbyt późne cięcie, pozostawianie długich „kikutów” czy używanie tępego narzędzia, pozwala cieszyć się zdrową i bujnie kwitnącą rośliną przez wiele lat.
Najczęściej zadawane pytania
Czy można przycinać hibiskusa jesienią?
Jesienne cięcie hibiskusa nie jest zalecane, ponieważ świeże rany nie zdążą się zabliźnić przed zimą, co zwiększa ryzyko przemarznięcia pędów. Wyjątkiem jest jedynie cięcie sanitarne, gdy musimy usunąć chore lub uszkodzone gałęzie.
Jak głęboko przycinać młode hibiskusy?
W pierwszym roku po posadzeniu skracamy pędy o około 1/3 ich długości, w kolejnych latach wystarczy przycinanie o 20%. Ważne, by zawsze ciąć nad pąkiem skierowanym na zewnątrz korony.
Czemu mój hibiskus nie kwitnie po przycięciu?
Najczęstsze przyczyny to: zbyt radykalne cięcie (usunięcie większości pędów), nieodpowiedni termin (np. podczas upałów) lub brak odpowiedniej pielęgnacji po zabiegu (niedożywienie, przesuszenie).
Jak zabezpieczyć miejsca po cięciu?
Większe rany (powyżej 1 cm średnicy) warto posmarować specjalną maścią ogrodniczą zawierającą substancje grzybobójcze. Mniejsze cięcia zwykle goją się samoistnie, pod warunkiem że użyliśmy czystego, ostrego narzędzia.
Czy można formować hibiskusa w kulę?
Tak, hibiskus dobrze znosi formowanie, ale wymaga to systematycznej pracy przez kilka sezonów. Najlepiej rozpocząć kształtowanie młodej rośliny, stopniowo skracając pędy i nadając im pożądany kierunek wzrostu.

